(Artykuł z 1992 r.) Gdy mija kolejny kalendarzowy rok, chyba kazdy czlowiek robi cos w rodzaju rachunku sumienia. Stara odpowiedziec sobie na pytanie: jaki on byl? Dobry, czy zly? Owocny, czy zmarnowany? Szczesliwy, czy pechowy? Obfitujacy w ciekawe wydarzenia, czy nudny?
Jak ocenili miniony rok Robert Smith i Simon Gallup, można było przeczytać w jednym z ostatnich numerów „Melody Maker”.
Najlepszy singel:
Robert: EP „Cherry” — Curve i „Touch Me” — Cathy Dennis.
Simon: „Tamy Fish” —The Other Two.
Najlepszy album: Robert: „Loveless” — My Bloody Valentine i „Gala” — Lush.
Simon: „Never Loved Elvis” — The Wonder Stuff.
Najbardziej podła plyta roku 1991:
Robert: Guns N’ Roses. Electronic i wiele, wiele innych.
Simon: Zbyt wiele ich bylo by tu wymienić.
Najlepszy koncert roku:
Robert: Ride w Crystal Palace i And Also The Trees w The Electric Ballroom.
Simon: Ride podczas Great British Music Weekend (dodajmy, iż gwiazdą tego koncertu był właśnie The Cure, który otrzymał nagrodę BRITS dla najlepszego brytyjskiego zespołu, a Ride wystąpili w roli gości laureatów — przyp. jr).
Najbardziej pamiętne przeżycie:
Robert: Noc, podczas której rozpoczęła się wojna w Zatoce.
Simon: Zapominanie jak pamiętać.
Największe wydatki w minionym roku:
Robert: Nagrywanie!
Simon: Znowu drinki.
Najmniej ciekawe wydarzenie 1991 roku:
Robert: Bezczynność!!!
Simon: Wszechmocny Arsenal w Europie.
Osoba, która miała największy wpływ na ciebie:
Robert: Mary i moi przyjaciele z The Cure — Simon, Teddy, Boris i Porl
Simon: Koledzy z zespołu i Eden.
Najbardziej ekscytujące przeżycie roku:
Robert: Upadek podczas spaceru w Lake District, domowe piwo mojego ojca i zagranie na Wembley.
Simon: Puszczanie gigantycznych baniek rano i objechanie na rowerze połowy South Downs.
Najbardziej zasmucające pożegnanie:
Robert: Margot Fonteyn i Klaus Kinski.
Simon: Roald Dahl (tak, wiem, że on umarł w 1990 roku).
Mężczyzna roku:
Robert: Borys Jelcyn i Stormin’ Norman.
Simon: Paul Merson (za niezapominanie czym jest Arsenal).
Kobieta roku:
Robert: Steffi Graf i Darcey Russell.
Simon: Imogen Stubbs i Tank Girl (czyli — Czolgistka).
Postanowienie na rok 1992:
Robert: Być bardziej obecnym (i tak się chyba stanie, bowiem The Cure przygotowuje równolegle wydanie dwóch albumów — przyp. jr)
Co powinien przynieść rok 1992:
Robert: Globalne rozwiązania problemów: koniec wszystkich wojen. głodu i chorób; rasowa. religijna, polityczna i seksualna harmonia; pokój i miłość oraz zdobycie przez Anglie mistrzostwa Europy w piłce nożnej i wywalczenie pucharu Europy w rozgrywkach klubowych przez Queens Park Rangers.
Jerzy Rzewuski
Tekst ukazał się w miesięczniku Tylko Rock, 1992 r.