To był pierwszy koncert The Cure w hali koncertowej w Leeds od bardzo długiego czasu. Bo w okolicach miasta występowali ostatnio dziesięć lat temu na festiwalu Reeding and Leeds. Zagrali wtedy trzydzieści trzy utwory.
Tym razem skończyło się na dwudziestu siedmiu. Z czego początkowych sześć było takich samych jak w Glasgow. Po raz pierwszy od dłuższego czasu A fragile thing zostało zagrane bardzo późno, bo dopiero jako dwunasty utwór. Trzeba przyznać, że w drugiej części trasy utworem granym bardzo często jest The last day of summer.
Fani zgromadzeni w hali w Leeds zjednoczyli się przy odśpiewywaniu Play for today i A forest.
Zaskoczeniem był pierwszy bis, gdyż zostały zagrane tylko pierwszy i ostatni utwór z Disintegration. Nie zagrano Prayers for rain.
Kolejne zjednoczenie fanów nastąpiło w czasie drugiego bisu, gdy większość odśpiewywała ze Smithem największe przeboje The Cure.
Oto pełen zestaw zagrany w Leeds:
- Alone
- Pictures of you
- A night like this
- Lovesong
- And nothing is forever
- The last day of summer
- Cold
- Burn
- A strange day
- Push
- Shake dog shake
- A fragile thing
- At night
- Play for today
- A forest
- From the edge of the deep green sea
- Endsong
Bis 1:
- I can never say goodbye
- Plainsong
- Disintegration
Bis 2:
- Lullaby
- The walk
- Friday I’m in love
- Close to me
- Inbetween days
- Just like heaven
- Boys don’t cry
Kolejny koncert już jutro w Birmingham.