W PIERWSZYM RZĘDZIE: Zobacz fragmenty koncertu The Cure otwierającego Amerykańską część „Shows of a Lost World” [VIDEO]

W czwartek nad ranem zakończył się pierwszy koncert na amerykańskiej części trasy Shows of the Lost World. The Cure zagrali w Nowym Orleanie, w amerykańskim stanie Luizjana. Miasto to znane jest z najlepszych klubów jazzowych, pochodu z okazji „Mardi Gras” – czyli naszego Podkoziołka/Tłustego Wtorku, a także… voodoo.

Tym razem czarodzieje voodoo nie zrobili krzywdy nikomu z zespołu i wszyscy członkowie weszli na scenę około godziny 20.15 lokalnego czasu. Zaczęli od (prawie) nowości – bo pierwszy raz na ziemi amerykańskiej zagrali „Alone”. Potem standardowy zestaw grany wiele razy w Europie. Też z po raz pierwszy zagranymi w Stanach Zjednoczonych utworami z „Songs of the Lost World”. Z ciekawostek, zagrano między innymi „A Fragile Thing”, które pod koniec europejskiej trasy było pomijane.

I gdy wydawało się, że dla fanów, którzy byli na koncertach w Europie, nie będzie absolutnie żadnej nowości, The Cure w bisach po raz kolejny zaskoczyło. Najpierw po „I can never say goodbye” po raz pierwszy od 1987 roku zabrzmiało „A thousand hours”.

A w drugim bisie, po „Lullaby” zagrano „Six different ways”.