W kwietniu 1980 roku The Cure przybyli do Stanów Zjednoczonych na swoje pierwsze tournee za Wielką Wodą. Zagrali tylko siedem koncertów, rozpoczynając trasę ledwie tydzień wcześniej w Cherry Hill w stanie New Jersey.
Melody Maker pisał wtedy: „Wchodzą na scenę trochę się ociągając, lecz są najwyraźniej pewni siebie, skoro rozpoczynają koncert dwoma utworami, których nikt jeszcze w Stanach nie słyszał. Potem na zmianę grają starsze piosenki, utrzymane bardziej w stylu pop i nowy materiał, który w wersji studyjnej brzmi mechanicznie i ciężko, a w wersji live – jak wielki huczący grzmot.”
„Dwadzieścia jeden lat. Miara życia” zaśpiewał Robert Smith 20 kwietnia 1980 w Bostonie zmieniając też całkowicie słowa w ostatnim utworze wieczoru „Seventeen Seconds”. Za kilka godzin będzie obchodził swoje dwudzieste pierwsze urodziny…