Po trzech przesłuchaniach nabrałem pewności, że jest to płyta The Cure, na jaką czekałem od wielu lat. Na jaką zawsze było stać Roberta Smitha, ale coś mu ciągle ostatnio przeszkadzało w jej zrealizowaniu. Może Lol […]
Kategoria: RECENZJE
Kolory, które bledną
Jeżeli „Seventeen Seconds” było pierwszym, jeszcze nieśmiałym krokiem w kierunku jądra ciemności, to „Faith” wydaje się być przestąpieniem progu, za którym bledną kolory jesieni. Tu już nie ma miejsca na ciepłą herbatkę i wirujące liście, […]
Walentynkowe Bloodflowers
14 lutego 2000 roku ukazał się album Bloodflowers. Robert Smith powiedział wtedy: „Gdyby ktoś spytał się mnie o to dokładnie rok temu odpowiedziałbym, że absolutnie nie ma takiej możliwości bym jeszcze cokolwiek nagrał z The […]
Osobisty rozrachunek z przeszłością
Album The Cure „Disintegration” wydany w 1989 roku dla mnie ma ogromny, sentymentalny ładunek emocjonalny – hm… dlaczego? W tym czasie to był mój osobisty szczyt doznań muzycznych, fani, którzy pamiętają te czasy przyznają mi […]
Pięćdziesiąt minut kuracji
Są wykonawcy, których muzyka rozwesela, potrafi człowieka rozchmurzyć, krótko mówiąc – jest lekka i przyjemna. Są też artyści, którzy wkładają duszę w to co robią i potrafią przez swoje dzieła zmusić odbiorcę do przemyśleń i […]
Liryczna spowiedź
„Disintegration” pod względem tekstowym to dla Roberta Smitha album najbardziej osobisty i najmroczniejszy od czasów „Pornography” i „Faith”. To płyta przekorna. Liryczna spowiedź chorej duszy zdaje się pozostawać w opozycji wobec dosyć pogodnych aranżacji. Owa […]
Pokłady kreatywnej energii
The Cure to kapela, która miała przemożny wpływ na kształt współczesnej muzyki. Ci artyści to prekursorzy zimnej fali, alternatywy czy synthpopu. Przez lata zmieniający swój styl, balansując od gitarowych i mrocznie depresyjnych kompozycji, po weselsze, […]
Najbardziej rozczarowująca
To jedna z najbardziej rozczarowujących płyt zespołu. Wypełnia ją surowe, gitarowe granie z niewielkim udziałem klawiszy. W porównaniu do The Cure mniej przebojowe, dość ciężkie, przytłaczające. Można odnieść wrażenie, że brzmienie zostało „zduszone”, niemal do […]