Search Results for: facebook

Czytaj

Andy Anderson. O jeden wywiad za późno…

Artykuł ten pisałem słuchając Wieczoru Płytowego, poświęconego w drugiej części płycie The Glove „Blue sunshine”, na której udzielał się zmarły 26 lutego 2019 roku Andy Anderson. Był luty 2018 roku. Razem z Marcinem zastanawialiśmy się […]

Czytaj

CURExclusive: Hasselhoff Messerschmitt

Powracamy z naszą rubryką CURExclusive, gdzie prezentowaliśmy covery The Cure nadesłane i opisane przez polskie zespoły i wykonawców. Nie wiemy jak często będzie się ona ukazywać, dlatego zachęcamy do kontaktu z nami wszystkich, którzy muzykę […]

Czytaj

Odważnie o Pornografii

Nie jestem wielkim fanem bardzo ostrych brzmień. Dla mnie już AC/DC i Rammstein są wyżynami pojęcia „ostre łojenie na gitarze”. Chociaż, raz spodobała mi się płyta Canniabal Corpse „Butchered at Birth”, ale było to w […]

Czytaj

Do kariery przez covery

Nie ma chyba wykonawcy, który w swojej twórczości nie ma na „sumieniu” swojej wersji utworu innego artysty. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że droga do własnej twórczości wiedzie przez twórczość poprzedników. Na „cover” bo o tego rodzaju […]

Czytaj

Gothkonzert

Był to koncert, jeden z tych, po ciemnej stronie księżyca. The Cure zagrali po raz czternasty w Szwecji, a po raz piąty w Goeteborgu. Poprzednio gościli w Scandinavium w 1992 i 2016 roku. Było kilka […]

Czytaj

After Party po koncercie The Cure w Łodzi

Serdecznie zapraszamy na wielki after party po łódzkim piątkowym koncercie w Atlas Arenie!Bawimy się głównie przy muzyce The Cure, oraz w klimatach New Wave/Cold Wave & Gothic Rock. Klub „Broadway18” to jeden z prestiżowych w […]

Czytaj

Tam i z powrotem. The Cure, Londyn 24.06.2018

„To będą dwie godziny deprechy. Najprawdopodobniej nie zagramy żadnego wielkiego hitu” – zapowiadał ten koncert Robert Smith w tygodniku Time Out. CURÆTION-25 to miał być jednorazowy występ, od początku owiany tajemnicą i wypełniony niespodziankami. Była […]

Czytaj

Piotr Stelmach: Pornography. Repeta z klasyki

Rok 1982. W Polsce odmierzany smutną rzeczywistością stanu wojennego i pamiętany do dziś głównie ze względu na 90 euforycznych minut, podczas których Boniek trzy razy dał Belgom do zrozumienia, że na mistrzostwach świata w piłce […]