Fani zespołu The Cure zjechali z całej Polski w sobotę do katowickiego teatru GuGalander Ciemne, surowe wnętrze teatru GuGalander znakomicie nadało się na tymczasową siedzibę fanów The Cure. Zjechali tu z całej Polski po to, […]

Fani zespołu The Cure zjechali z całej Polski w sobotę do katowickiego teatru GuGalander Ciemne, surowe wnętrze teatru GuGalander znakomicie nadało się na tymczasową siedzibę fanów The Cure. Zjechali tu z całej Polski po to, […]
Poznań, 16 lutego, godz. 20.00. Na ulicach prawie pusto i jak o tej porze roku bywa, bardzo zimno. Vasco da Gama Pub tętni jednak życiem. Już od progu wita nas przyjemne ciepło a z głośników […]
Gdy dojeżdżałem do lotniska O’Hare, przy którym znajduje się hala Rosemont Sport Stadium, ciemny horyzont rozdarły błyskawice, zaczął padać deszcz, a z dala dochodziły odgłosy zbliżającej się burzy. Pomyślałem sobie że tą mroczna sceneria doskonale […]
Na początku był chaos… w przenośni i dosłownie. Tłumy ubranych na czarno cudaków – od tych w koszulkach z zespołem, przez zabawnych czasami gothów, aż do wiernych klonów tego, na którego głos czekali wszyscy – […]
Wyjazd do Szeged na jeden główny, najgłówniejszy dzień festiwalu Szin, okazał się być najmądrzejszą decyzją podjętą przeze mnie oraz współkjurfana Do_minika, który to naciągnął mnie na ów podwójny „skok na kjura”. Kompletnie niewyspani, szczególnie po […]
Mój piąty koncert The Cure. Po koncercie w Dreźnie 14.8. pojechałem na tydzień w Tatry – moje ulubione polskie góry. Tym razem, po raz pierwszy pojechałem tam sam. Jak zwykle dni zaczynały się i kończyły […]
Mój czwarty koncert The Cure. Jadąc do Wiesen miesiąc wcześniej zastanawiałem się czy jest sens jechać na kilka koncertów Cure w bliskich odstępach czasowych. I mocno się wahałem. Bałem się, że wrażenie jednego koncertu będzie […]
Budapeszteńskiego koncertu The Cure nie zapomnę nigdy. Pierwszy raz mogłem na żywo posłuchać i zobaczyć ich i to w takiej niesamowitej atmosferze. Ze względu na egzaminy nie mogłem być na Zillo .Zdecydowałem jednak , że […]
Jak przeszłość ma wpływ na teraźniejszość MMMM to było coś! Piękny, słoneczny, ale dzięki Bogu bezdeszczowy dzionek, w powietrzu dało się poczuć coś niepokojącego, jakiś dreszczyk emocji, może to sprawka serducha, które tak długo oczekiwało […]
Mój trzeci koncert The Cure. Mimo późnej pory muszę nakreślić wam kilka wrażeń z koncertu! Właśnie przyjechałem z Austrii – 1100 km w jeden dzień – jak to zrobiłem sam nie wiem. Ale do rzeczy. […]
Początek – nie byłam zbyt przytomna, dlatego, że byłam na Hocico i myślałam, że rozpocznie się o 23.05, gdyż tam wszystko rozpoczynało się w miarę punktualnie. Usłyszałam hałas na dużej scenie i popadłam w panikę, […]
13-04-2000 Podróż do Łodzi, mimo iż wybrałam autobus (2.5h, zamiast 1.5h pociągiem) upłynęła w mgnieniu oka. Upewniwszy się, że wzięłam bilet (z łatwością kupiony – bez żadnej kolejki i to na płytę, za to…. kilka […]
Gdyby ktoś miesiąc temu powiedział mi, że będę na koncercie w Londynie, w Royal Albert Hall, a w dodatku, że będzie to koncert The Cure, wyśmiałbym go. Tak, wiedziałem że koncert będzie, nawet szykowałem się […]
Jeśli istnieje połączenia The Cure + Londyn, to filologa (już prawie, prawie) angielskiego w postaci mnie nie może tam zabraknąć z powodu absolutnego ześwirowania na punkcie obu wymienionych… Wiec najpierw racjonalne myślenie i przeliczanie… nie, […]
19 Lutego po dziewięciu miesiącach przerwy znów wybrałem się na kolejny koncert moich marzeń. Ostatnim tak wielkim wydarzeniem był oczywiście pamiętny ”deszczowy” koncert Genesis. Potem zdarzyło się widzieć kilka ‘’gwiazd’’ muzyki progresywnej, na które zostałem […]