Płyta nosi tytuł Wild Mood Swings. Zawiera czternaście piosenek, które trwają niecałe sześćdziesiąt minut. Czy trzeba dodać coś jeszcze? Może tylko to, że jest to pierwsza od lat czterech studyjna płyta The Cure. Want poznałem […]

Płyta nosi tytuł Wild Mood Swings. Zawiera czternaście piosenek, które trwają niecałe sześćdziesiąt minut. Czy trzeba dodać coś jeszcze? Może tylko to, że jest to pierwsza od lat czterech studyjna płyta The Cure. Want poznałem […]
(Artykuł z 2000 r.) Szminka, makijaż, tapirowane włosy; czerń, szarość, biel, czerwień, fobie i football. Tak najkrócej można scharakteryzować artystę, który wraz ze swoim zespołem wywarł olbrzymi wpływ na muzykę i kulturę lat 80. i […]
(Artykuł z 1991 roku) Wydawało się. że Laurence (Lol) Tolhurst był nieodłączną częścią The Cure – niemal w równym stopniu jak Robert Smith. Ich przyjaźń datowała się od piątego roku życia: to Lol wymyślił nazwę […]
(Artykuł z 1992 roku) Gdy dziś czytamy artykuły o The Cure i recenzje najnowszego albumu Wish, niemal wszystkie zgodnie powtarzają, że ojcem chrzestnym gotyckiego rocka pierwszej połowy lat osiemdziesiątych jest ni mniej ni więcej tylko […]
Wielokrotnie zarzucono mi, że zbyt wielką wagę przykładam do tekstów piosenek. Próbowano mnie przekonać, że nie są one najważniejsze, że są z premedytacją preparowane przez wykonawców dla osiągnięcia określonego efektu. Możliwe. Na pewno jest tak […]
Epizodyczna współpraca Roberta Smitha z Siouxsie And The Banshees rzadko bywa szczegółowiej omawiana w publikacjach prasowych. Warto więc poświęcić temu chwilę uwagi. We wrześniu 1979 roku The Cure zaproszeni zostali do wzięcia udziału, jako specjalni […]
(Artykuł z roku 1992) Znacie? Oczywiście, znacie. Chodzi naturalnie o nowy album The Cure zatytułowany Wish. Każdy już zdążył sobie wyrobić o nim własne zdanie. Z tego co wiem, nie wszystkim przypadł on do gustu. […]
Robert Smith jest jednym z tych wykonawców, z którymi wywiady czytam z ogromną przyjemnością. Po pierwsze, wie on o czym mówi i posiada rzadki dar bardzo precyzyjnego formułowania swoich myśli. Po drugie, nie mizdrzy się […]
Gdy przed dwoma laty niemal otarłem się o Roberta Smitha na festiwalu w Glastonbury, nie odważyłem się poprosić go o wywiad. Wydał mi się wtedy kimś nieprzystępnym, zamkniętym w sobie, niechętnie nastawionym do świata. Tym […]
[Artykuł z 1991 roku] Nie ma człowieka, który by się czegoś nie lękał, przed czymś nie czuł strachu lub obawy. Robert Smith nie jest wyjątkiem. Chociaż – jak twierdzi — często dziennikarzom kłamie, potrafi być […]
Są dni na które czeka się kilkanaście lat są wydarzenia, które na zawsze pozostają w pamięci. Niewątpliwie takim dniem był dla mnie dzień wywiadu z Simonem Gallupem, basistą The Cure. Dlaczego musieliśmy czekać aż cztery […]
The Cure na żywo? Wiadomo: mroczny nastrój, uboga oprawa koncertu, ruch sceniczny muzyków ograniczony do minimum, utwory niczym nie różniące się od swych studyjnych pierwowzorów. Czy rzeczywiście? Jechałem do Berlina, by sprawdzić prawdziwość tych stereotypów […]