Wiecie co można zobaczyć w Kapsztadzie? Na przykład Górę Stołową. Albo pingwiny na plaży Boulders. A czasami można zobaczyć tam (prawie) Johannesburg.
Tak, wiemy że koncert skończył się ponad 24 godziny temu i że takie spóźnienie może u nas zaskakiwać. Ale postanowiliśmy jakoś urozmaicić tę relację, ponieważ w czasie drugiego i zarazem ostatniego koncertu w Południowej Afryce nic nie zaskoczyło. No może oprócz tego, że zamiast punkowej końcówki, którą można było usłyszeć na poprzednim koncercie, zagrano Hot hot hot i Let’s go to bed. Poza tym zestaw utworów nie zmienił się. Podobnie jak kolejność.
Wiemy, że dla tych, którzy byli na tych koncertach to były fantastyczne chwile, jednakże w obliczu „prawie” nagranej nowej płyty, a także koncertów rocznicowych w Australii, niektórzy spodziewali się jakichś niespodzianek.
Dla porządku, oto pełen zestaw zagrany w Kapsztadzie:
Plainsong,
Pictures Of You,
High,
A Night Like This,
The End of the World,
Lovesong,
Push,
In Between Days,
Just Like Heaven,
If Only Tonight We Could Sleep,
A Strange Day,
Play for Today,
A Forest,
Primary,
Shake Dog Shake,
From the Edge of the Deep Green Sea, Disintegration
Burn,
Fascination Street,
Never Enough, Wrong Number,
Lullaby,
Hot Hot Hot,
The Caterpillar,
The Walk,
Let’s Go to Bed,
Friday I’m in Love,
Close to Me,
Why Can’t I Be You?,
Boys Don’t Cry.
Kolejne koncerty w maju w Australii.