Kategoria: RECENZJE

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Powrót do korzeni”

Sprzeczne emocje targały miłośnikami The Cure przed dniem premiery nowej płyty „Songs of a lost world”. Z jednej strony nastrój niecierpliwego oczekiwania, wręcz ekscytacji, gdyż od chwili wydania poprzedniego albumu minęło już przecież 16 lat […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Między niebem, a ziemią”

Szesnaście lat wyczekiwania, trochę już nawet irytacji i zrezygnowania, a wręcz braku wiary, że jeszcze coś nowego wydadzą. Optymizmem tak właściwie powiało dopiero od początku ostaniej globalnej trasy, kiedy zespół zaczął prezentować premierowe utwory. I […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Dzieło kompletne”

Szesnaście lat. Tyle przyszło nam czekać na nowy album zespołu The Cure. Przez te lata nasze nadzieje odżywały i zamierały wraz z kolejnymi sygnałami, które pojawiały się ze strony lidera grupy, Roberta Smitha. Nadszedł w […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Uczta dla ortodoksów”

To będzie recenzja bardzo osobista. Tak jak bardzo osobisty jest ten album. W czasach Spotifaja, gdy tak łatwo klikamy ‘następny’… gdy coraz mniej osób postrzega płytę jako całość, której warto poświecić więcej niż 3 minuty… […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Już nie cierpię…”

Nie cierpię jak mi urywają serial! Znacie to uczucie? Pierwszy odcinek nudny. Drugi taki se. Trzeci zaczyna Cię wkręcać. Koniec sezonu i czekasz z wypiekami na następny i po roku dostajesz info: Kończymy kręcenie serialu […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Głód duszy został zaspokojony”

Fani The Cure – dokonało się! Trylogia „Pornography”-„Disintegration”-„Bloodlowers’ w 2024 roku ostatecznie stała się tetralogią, a do tego szacownego grona dołączyło właśnie „Songs of a Lost World”. Ten album to nic innego, jak kolejny krok […]

Czytaj

NASZA RECENZJA: Ogień jeszcze nie wygasł

To nie będzie tradycyjna recenzja płyty. Jestem fanem The Cure dość niedługo – bo ledwie od Bloodflowers. Wcześniej jedynym utworem, który kojarzyłem było „Friday I’m in love”. Ale przyszedł rok 2000 i mój przyjaciel Marcin, […]

Czytaj

Wreszcie… ponury, ale pełen energii.

Godność i rozpacz idą w parze na „Songs Of A Lost World”, gdy Robert Smith stoi na krawędzi życia i zastanawia się, co czeka po drugiej stronie. Wiedzieliśmy od dawna, że ten album będzie nasycony […]

Czytaj

Śmiała, posępna i piękna podróż.

Na ścianie w pubie w Crawley nie znajdziemy żadnej historycznej tablicy ani fotografii upamiętniającej najważniejszy moment tego miejsca: pierwszy oficjalny koncert zespołu The Cure (wcześniej Easy Cure) w 1978 roku. Mimo to, „The Rocket” znów […]

Czytaj

The Cure dają nam mrok, na jaki czekaliśmy.

Określenie „długo wyczekiwany” nie oddaje w pełni emocji związanych z nowym krążkiem The Cure. „Songs of a Lost World” to album, na który czekano, o którym plotkowano, który był obiecywany, wyczekiwany, wręcz pożądany. Fani The […]

Czytaj

rozpadające się arcydzieło

Oczekiwanie na ten długo obiecywany album, trwające szesnaście lat, wreszcie dobiegło końca. Najzagorzalsi fani zastanawiali się, czym zajmował się zespół przez większość tego czasu? Czy Robert Smith co noc wisiał głową w dół na dzwonnicy, […]