Powrót z dalekiej, bardzo dalekiej podróży. Od razu dodam: powrót miażdżący. To przepiękna choć strasznie smutna płyta. Po albumach „Pornography” z 1982 i „Disintegration” z 1989 roku, Robert Smith napisał kolejną tak ważną część „lekarskiej” […]

Powrót z dalekiej, bardzo dalekiej podróży. Od razu dodam: powrót miażdżący. To przepiękna choć strasznie smutna płyta. Po albumach „Pornography” z 1982 i „Disintegration” z 1989 roku, Robert Smith napisał kolejną tak ważną część „lekarskiej” […]
Jeśli ktoś liczy, zabierając się za czytanie tej recenzji na rzetelną i obiektywną ocenę muzyki zawartej na Bloodflowers srodze się zawiedzie. Z założenia bowiem każda recenzja jest subiektywnym spojrzeniem na pewien układ (sic!) zdarzeń, które […]
Miałem dylemat, czy wybrać tu Meat Is Murder The Smiths czy Boys Don’t Cry The Cure. Ta pierwsza na pewno bardziej ukształtowała mnie jako poetę. Boys Don’t Cry to z kolei płyta, która wywarła największy […]
Długie szesnaście lat kazał nam czekać Robert Smith na swoje nowe dzieło (jest wyłącznym autorem wszystkich 8 kompozycji). W tym czasie wymienił gitarzystę (z Porla Thompsona na Reeves’a Gabrels’a, wprowadził zespół do Rock & Roll […]
„Songs of a Lost World” to płyta wyśmienita.Tak brzmi ostatnie zdanie tej skromnej wypowiedzi. Ale od początku… Kiedy większość wiekowych wyznawców The Cure straciła już nadzieję, a młoda banda słuchaczy miotała się z przekonaniami czy […]
Premiera najnowszej płyty grupy The Cure została zaplanowana na pierwszego listopada, czyli dzień, w którym to tłumnie przybywamy na groby naszych bliskich. Powracamy pamięcią do wspólnych chwil, miejsc czy wydarzeń, które to miały dla nas […]
Mój znajomy z dawnych lat zagorzały audiofil powiedział, że o muzyce się nie pisze tylko się jej słucha i przeżywa. Recenzja czy próba opisu longplaya może być tylko mniej lub bardziej udanym zbiorem myśli lecz […]
Sprzeczne emocje targały miłośnikami The Cure przed dniem premiery nowej płyty „Songs of a lost world”. Z jednej strony nastrój niecierpliwego oczekiwania, wręcz ekscytacji, gdyż od chwili wydania poprzedniego albumu minęło już przecież 16 lat […]
Szesnaście lat wyczekiwania, trochę już nawet irytacji i zrezygnowania, a wręcz braku wiary, że jeszcze coś nowego wydadzą. Optymizmem tak właściwie powiało dopiero od początku ostaniej globalnej trasy, kiedy zespół zaczął prezentować premierowe utwory. I […]
Szesnaście lat. Tyle przyszło nam czekać na nowy album zespołu The Cure. Przez te lata nasze nadzieje odżywały i zamierały wraz z kolejnymi sygnałami, które pojawiały się ze strony lidera grupy, Roberta Smitha. Nadszedł w […]
To będzie recenzja bardzo osobista. Tak jak bardzo osobisty jest ten album. W czasach Spotifaja, gdy tak łatwo klikamy ‘następny’… gdy coraz mniej osób postrzega płytę jako całość, której warto poświecić więcej niż 3 minuty… […]
Nie cierpię jak mi urywają serial! Znacie to uczucie? Pierwszy odcinek nudny. Drugi taki se. Trzeci zaczyna Cię wkręcać. Koniec sezonu i czekasz z wypiekami na następny i po roku dostajesz info: Kończymy kręcenie serialu […]
Moja przygoda z The Cure zaczęła się stosunkowo niedawno, bo około 2 lata temu. Słyszałem o tym że mają zagościć u nas w Łodzi, lecz nigdy bardziej się nie zagłębiałem w ich twórczość. Jedynie słyszałem […]
Fani The Cure – dokonało się! Trylogia „Pornography”-„Disintegration”-„Bloodlowers’ w 2024 roku ostatecznie stała się tetralogią, a do tego szacownego grona dołączyło właśnie „Songs of a Lost World”. Ten album to nic innego, jak kolejny krok […]
To nie będzie tradycyjna recenzja płyty. Jestem fanem The Cure dość niedługo – bo ledwie od Bloodflowers. Wcześniej jedynym utworem, który kojarzyłem było „Friday I’m in love”. Ale przyszedł rok 2000 i mój przyjaciel Marcin, […]