Tag: simon gallup

Czytaj

Jazz-rockowa ciekawostka

Po interpretacjach kompozycji Theloniusa Monka na poprzednim albumie „Kubic`s Monk”, francuski saksofonista Pierrick Pédron wziął na warsztat przeboje brytyjskiej formacji post-punkowej The Cure. Już poprzednio triem Pédrona zachwycił się sam Phil Woods podkreślając „rytmiczną witalność, […]

Czytaj

Pamiętniki: Boys Don’t Cry

Jedno z pierwszych moich 'muzycznych’ wspomnień wiąże się z zespołem The Cure. Bardzo je lubię i nadaję mu duże znaczenie i wpływ na moje późniejsze nastoletnie wybory. Nie wiem dokładnie, który był to rok, ani […]

Czytaj

Rewizyta

The Blog That Celebrates Itself Records przez ostatnie dziesięć lat koncentrował się na promowaniu nowych kapel, które dopiero wkraczały na rynek post-punk, shoegaze i new wave, zamieszczając specjalne kompilacje na swoim profilu Bandcamp. Poprzednio TBTCI […]

Czytaj

Odważnie o Pornografii

Nie jestem wielkim fanem bardzo ostrych brzmień. Dla mnie już AC/DC i Rammstein są wyżynami pojęcia „ostre łojenie na gitarze”. Chociaż, raz spodobała mi się płyta Canniabal Corpse „Butchered at Birth”, ale było to w […]

Czytaj

Into a sea of Cure

Recenzja „Into a sea of cure” wydanej w 1999 roku płyty nagranej w hołdzie The Cure… plainsong…. bardziej płaski brzmieniowo od oryginału, fajne gitarki, trochęjakby ambientowe, kojarzy mi się nawet z jakąś kapelą, ale nie […]

Czytaj

Do kariery przez covery

Nie ma chyba wykonawcy, który w swojej twórczości nie ma na „sumieniu” swojej wersji utworu innego artysty. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że droga do własnej twórczości wiedzie przez twórczość poprzedników. Na „cover” bo o tego rodzaju […]

Czytaj

Album z Archiwum X

Soundtrack do kinowej wersji jednego z ulubionych seriali Roberta Smitha ukazał sie 2 czerwca 1998 roku. Na płycie znajduje się premierowy utwór The Cure – More Than This. Akcja filmu wygląda mniej więcej tak: Agent […]

Czytaj

Nigdy dość!

Ostatnie lata działalności The Cure nie należą do specjalnie udanych. Po zrealizowaniu genialnej pod każdym względem przepięknej i do dziś intrygującej płyty Disintegration, Kurczaki najwyraźniej utknęły w martwym punkcie. Właściwie nie dziwi mnie to: Disintegration […]

Czytaj

Inny film koncertowy

Były takie czasy, kiedy na koncert wchodziło się z pełnym plecakiem, butelką wody, kanapką, zapałkami i zapalniczką na szczególne momenty. Zapalniczki się skończyły, kiedy pojawiły się telefony komórkowe ze świecącymi ekranami. Tworzą morze świateł, kiedy […]

Czytaj

Spokojna kompilacja, zamiast deszczu

Jakiś czas temu redaktor naczelny poruszył kwestię The Cure jako pomysłu na ucieczkę od słońca w mrok. Sięgnąłem po The Cure i zamiast mroku widzę notorycznie padający deszcz, co więcej jakieś ptaki upodobały sobie mój […]