To był drugi raz, gdy The Cure zagościli w Bazylei. A dwudziesty czwarty koncert w Szwajcarii. Jednocześnie jest to koniec kolejnego minimaratonu. Na pewno nie był to koniec sztuki miksowania.
Nie zagrali Closedown, za to powróciła kombinacja Cold/Burn. Siódmy raz na tej trasie można było również usłyszeć The hanging garden. Co do miksowania – Want wczoraj był zagrany jako siódmy, dzisiaj jako czternasty. Shake dog shake, dzisiaj jako dziesiąte, a wczoraj jako czternaste.
Nie zagrali A forest w zestawie głównym, tak więc trzeba było poczekać do bisu.
Skoro jesteśmy w przerwie między zestawem głównym, a bisami, to przypominamy, że można już zakupić najnowszy album Rogera O’Donella 7 Different words for love. Wczoraj, ze względu na premierę albumu Roger był bardzo aktywny na swoim koncie na Twitterze:
A w bisie pierwszym, na początku Smith musiał pokierować technicznymi, bo miał jakieś zastrzeżenia co dźwięku. A po I can never say goodbye zabrzmiało – Faith. Był to szósty raz na tej trasie. Następnie dwa klasyki – One hundred years i A forest.
Co można powiedzieć o bisie numer dwa? Że tym razem została wylosowana kulka z napisem Let’s go to bed. Pozostałe utwory – tak samo jak na trzydziestu poprzednich koncertach.
Oto pełen zestaw zagrany w Bazylei:
- Alone
- Pictures of you
- A night like this
- Lovesong
- And nothing is forever
- Cold
- Burn
- The hanging garden
- Push
- Shake dog shake
- A fragile thing
- At night
- Play for today
- Want
- From the edge of the deep green sea
- Endsong
Bis 1
- I can never say goodbye
- Faith
- One hundred years
- A forest
Bis 2
- Lullaby
- The walk
- Let’s go to bed
- Friday I’m in love
- Close to me
- Inbetween days
- Just like heaven
- Boys don’t cry
Wracamy do Niemiec – The Cure zagra w Stuttgarcie w poniedziałek 21 listopada.