Tag: faith

Czytaj

Pornography i Faith najbardziej gotyckie

8 maja przypadła rocznica debiutu zespołu The Cure, który jako jeden z pierwszych wyznaczył pod koniec lat 70. kanon nowej muzyki i nowej subkultury. – czytamy na portalu Muzyka.Onet.pl – Od tamtego czasu gotycki rock […]

Czytaj

Pięknie, posępnie i ponuro

Faith to wynik rozmyślań Roberta Smitha nad kruchością ludzkiej egzystencji (w tym czasie na raka zmarła matka Lola Tolhursta) i próba zrozumienia sensu wiary. Chodziłem do kościoła i tam pisałem piosenki – wspomina Smith. Bez […]

Czytaj

Krótko o The Cure: Reflections. Londyn 15.11.2011

Krótko o The Cure:Reflections. Kiedy ktoś mnie zapyta, czy widziałem pierwsze koncerty The Cure, początki ich kariery, mogę już chyba odpowiedzieć, że tak? Mimo, że wtorkowy wieczór spędziliśmy w jednej z najlepszych sal koncertowych na […]

Czytaj

Pamiętniki: Pozytywny mrok

Nie będę zbyt oryginalna , jeśli przyznam iż cure’ową wariacja-fascynacja rozpoczęła się od albumu „Disintegration” , ale tak właśnie było i był to jednocześnie najszczęśliwszy przypadek moich szkolnych lat. Bo cóż może zrobić zagubiona nastolatka, […]

Czytaj

Wszyscy żyją

Bardzo depresyjny czas, typowy dla pory roku. Pogoda nadwyręża układ odpornościowy, koty jęczą do różowych neonów, a życie jest jak gra we flippera: i tak wszyscy kończymy w dziurze. Najgorsze są kłamstwa, podstępy i sztuczki […]

Czytaj

Pamiętniki: Starszy brat

Należę do młodego pokolenia fanów The Cure i może dlatego chciałam napisać parę słów. Chodzi głównie o to, jakim wielkim fenomenem jest ten zespół i jak wielki wpływ potrafi wywrzeć na ludzi, mimo tak rażącej […]

Czytaj

Pamiętniki: Głosy zza ściany

Czasami tak sobie wspominam… Czy już wchodziłem w dojrzałość, czy jeszcze byłem zagubionym, nieśmiałym chłopcem biegającym za piłką, grającym w pola, odpalającego zużyte petardy pozostawione na trawniku po minionym Sylwestrze. Pierwsze spotkanie z The Cure, […]

Czytaj

Belgijskie smakołyki

Antwerpia – Sportpaleis – po raz trzeci w tym miejscu The Cure zagrali koncert. Zapewne w hali oprócz Belgów byli i Francuzi i Niemcy, a pewnie też i Holendrzy. To był kolejny popis mikserski Roberta […]

Czytaj

Szwajcarska dogrywka

To był drugi raz, gdy The Cure zagościli w Bazylei. A dwudziesty czwarty koncert w Szwajcarii. Jednocześnie jest to koniec kolejnego minimaratonu. Na pewno nie był to koniec sztuki miksowania. Nie zagrali Closedown, za to […]

Czytaj

Zwyczajnie niezwyczajny

Florencja to drugi przystanek na włoskiej ziemi. Hala w której The Cure zagrali koncert nosi miano Nelsona Mandeli. Ale w tym miejscu zespół zagrał już po raz piąty. Po raz pierwszy w 1987 roku, w […]

Czytaj

Pierwsze Włochy za płoty

562 – tyle kilometrów dzieli monachijską OlympiaHalle od Unipol Areny, która leży na przedmieściach Bolonii. To liczba większa niż wykonań A night like this (tak, dzisiaj też zagrali – 502 raz), a mniejsza niż liczba […]

Czytaj

Kolory, które bledną

Jeżeli „Seventeen Seconds” było pierwszym, jeszcze nieśmiałym krokiem w kierunku jądra ciemności, to „Faith” wydaje się być przestąpieniem progu, za którym bledną kolory jesieni. Tu już nie ma miejsca na ciepłą herbatkę i wirujące liście, […]