Przedostatni niemiecki

Miesiąc temu byliśmy w Łodzi. A dzisiaj wróciliśmy do naszych zachodnich sąsiadów. To już przedostatni koncert w tym kraju. W Stuttgarcie, w hali Hanns-Martin-Schleyera zespół zagrał po raz siódmy.

Po tradycyjnym początku, dzisiaj z maszyny losującej wypadła kulka z Kyoto song, zaczęło się Robertowe mieszanie. The last day of summer – zagrano po raz ósmy. Jako że przed Burn nie było Cold, to można było zacząć przygotowywać się do zimnego bisu numer jeden.

W zestawie głównym nie zagrano również A forest, tak więc pozostała jedna niewiadoma, co zagrają między Cold a A forest.

A zagrali Want, i to przed Cold. A przed A Forest zagrali jeszcze Charlotte sometimes. Wyjątkowy bis składający się z pięciu utworów.

W drugim bisie nie było szczęśliwego numerka. Widocznie zabrakło czasu ze względu na poprzedni bis.

Oto pełen zestaw zagrany w Stuttgarcie.

  1. Alone
  2. Pictures of you
  3. Kyoto song
  4. A night like this
  5. Lovesong
  6. And nothing is forever
  7. The last day of summer
  8. A fragile thing
  9. Burn
  10. A strange day
  11. Push
  12. Play for today
  13. Shake dog shake
  14. From the edge of the deep green sea
  15. Endsong

Bis 1:

  1. I can never say goodbye.
  2. Want
  3. Cold
  4. Charlotte sometimes
  5. A forest

Bis 2:

  1. Lullaby
  2. The walk
  3. Friday I’m in love
  4. Close to me
  5. Inbetween days
  6. Just like heaven
  7. Boys don’t cry

Jutro Kolonia.