Początek końca

Przed nami ostatnie koncerty tej części trasy. Wprawdzie już wiemy, że najpierw we wrześniu, a potem pod koniec roku będą jeszcze grać, ale zaczyna się wkradać pewna melancholia.

Po trzech nocach w Nowym Jorku, zespół udał się na południe. Tym razem zagrali w Filadelfii. I był to pierwszy koncert w tym mieście od piętnastu lat. Wspominaliśmy jednak już o trasie z 1980 roku. Wprawdzie nie zachowała się informacja co wtedy zagrali, ale właśnie w tym mieści odbył się przedostatni koncert tej mini-trasy. Obecnie, w miejscu które nazywało się Hot Club obecnie znajduje się sklep dla zwierząt. A w samej Filadelfii The Cure zagrało po raz dwunasty.

Wczorajszego wieczoru, z rzadziej granych utworów zagrano tylko Kyoto Song. Reszta utworów była grana co najmniej dziesięć razy w czasie tej trasy.

Pierwszy bis to powrót It Can Never Be The Same i klasyków z Disintegration. Dodatkowo zagrano At Night.

Drugi bis bez niespodzianek.

Zatem podsumowując, pierwszy raz w Filadelfii, oprócz piosenek z Songs Of The Lost World zagrano: It Can Never Be The Same, Six Different Ways i Burn.

Oto pełen zestaw zagrany w Filadelfii:

  1. Alone
  2. Pictures of You
  3. A Fragile Thing
  4. Kyoto Song
  5. A Night Like This
  6. Lovesong
  7. And Nothing is Forever
  8. Burn
  9. Charlotte Sometimes
  10. Push
  11. Play For Today
  12. A Forest
  13. Shake Dog Shake
  14. From the Edge of the Deep Green Sea
  15. Endsong

Bis:

  1. I Can Never Say Goodbye
  2. It Can Never Be The Same
  3. At Night
  4. Plainsong
  5. Disintegration

Bis 2:

  1. Lullaby
  2. Six Different Ways
  3. The Walk
  4. Friday I’m in Love
  5. Close To Me
  6. Why Can’t I Be You?
  7. Inbetween Days
  8. Just Like Heaven
  9. Boys Don’t Cry