Powrót do tamtych dni

26 maja 1989 roku The Cure wystąpili po raz pierwszy za żelazną kurtyną. W upadającym powoli bloku komunistycznym przyjechali wtedy promować swój najnowszy album Disintegration. To szczęście mieli właśnie Węgrzy, bo o pierwszym koncercie w Budapeszcie mowa. „Nie do zapomnienia, nie do powtórzenia” – tak zatytułowana jest relacja z tego wydarzenia dostępna na naszej stronie.

Po trzydziestu trzech latach zagrali tam już po raz szósty. Zaczęli od Alone, potem jakby wszystko powróciło na chwilę do The Prayer Tour – Pictures Of You i Closedown. Po kilkunastu minutach dołączył Lovesong, którego o dziwo zabrakło w 1989. A zagrali wtedy wszystkie pozostałe utwory z nowego albumu. Jedenaście!

„Promise you’ll be with me in the end” – zaśpiewał Smith wcześniej zapowiadając nowy utwór w ledwie dwóch słowach. Potem były Cold i Burn (jak Buda i Pest), w Play For Today publiczność dośpiewywała, a w A Forest doklaskiwała swoją część. Endsong zakończył główną część koncertu.

W pierwszym bisie mieliśmy dwie węgierskie premiery I Can Never Say Goodbye oraz The Figurehead. A potem trzy utwory z Disintegration. Ten trzeci, Lullaby otworzył drugi bis. A w nim tradycyjna zabawa przy radiowych hitach do samego końca.

Podsumowując, tak samo jak 33 lata temu The Cure najchętniej sięgali po materiał z Disintegration, tym razem siedmiokrotnie. Ponad połowa, bo aż piętnaście utworów pojawiło się na obu tych koncertach. Był to swoisty powrót do tamtych dni…

26 października 2022 roku w budapeszteńskiej Arenie The Cure zagrali:

ALONE
PICTURES OF YOU
CLOSEDOWN
A NIGHT LIKE THIS
CHARLOTTE SOMETIMES
LOVESONG
AND NOTHING IS FOREVER
COLD
BURN
FASCINATION STREET
PUSH
PLAY FOR TODAY
A FOREST
SHAKE DOG SHAKE
FROM THE EDGE OF THE DEEP GREEN SEA
ENDSONG

I CAN NEVER SAY GOODBYE
THE FIGUREHEAD
PLAINSONG
DISINTEGRATION

LULLABY
THE WALK
FRIDAY I’M IN LOVE
IN BETWEEN DAYS
JUST LIKE HEAVEN
BOYS DON’T CRY


Kolejny koncert już jutro w Zagrzebiu.