Zakończył się maraton występów w Hollywood Bowl w Los Angeles. To były niezwykłe trzy noce. Poznaliśmy nowy utwór. Mogliśmy usłyszeć wstawkę z Iron Maiden w A Forest. Usłyszeliśmy również rzadko ostatnio grane Three Imaginary Boys.
Jako że był to trzeci, ostatni koncert w Los Angeles, The Cure postanowili pomieszać w zestawie utworów. Dodane zostały rzadko grane Trust i Three Imaginary Boys. It Can Never Be The Same znowu wrócił do głównej części. Po raz pierwszy od Nowego Orleanu zagrano również Fascination Street.
W sumie dodano tyle utworów, że był to najdłuższy zestaw główny na tej części trasy, bowiem zagrano aż siedemnaście piosenek. Był to też pierwszy koncert, gdzie zagrano aż sześć kawałków z Disintegration (czyli tyle samo ile z nowej płyty)
Another Happy Birthday zagrano w pierwszym bisie. Dwie nowe piosenki zostały przedzielone przez Want. A końcówka to początek i koniec płyty Disintegration.
Ze względu na przedłużenie głównego zestawu, skrócono drugi bis. Ofiarami padły Six Different Ways i Let’s Go To Bed.
Oto pełen zestaw zagrany podczas ostatniego wieczoru w Hollywood Bowl:
- Alone
- Pictures of You
- A Nigh Like This
- Lovesong
- And Nothing is Forever
- It Can Never Be the Same
- Trust
- A Fragile Thing
- Three Imaginary Boys
- A Strange Day
- Burn
- Fascination Street
- Push
- A Forest
- Shake Dog Shake
- From the Edge of the Deep Green Sea
- Endsong
Bis:
- I Can Never Say Goodbye
- Want
- Another Happy Birthday
- Plainsong
- Disintegration
Bis 2:
- Lullaby
- The Walk
- Friday I’m in Love
- Close to Me
- Inbetween Days
- Just Like Heaven
- Boys Don’t Cry