Biorąc pod uwagę, że Robert Smith opisał kiedyś utwór „Lovesong” jako „rozczarowujący” – mimo że jest powszechnie uważany za jedno z ich najlepszych dzieł – nie dziwi fakt, że jest najsurowszym krytykiem własnego zespołu. Wydaje […]

Biorąc pod uwagę, że Robert Smith opisał kiedyś utwór „Lovesong” jako „rozczarowujący” – mimo że jest powszechnie uważany za jedno z ich najlepszych dzieł – nie dziwi fakt, że jest najsurowszym krytykiem własnego zespołu. Wydaje […]
Zdumiewające, doprawdy, jak album Three Imaginary Boys dobrze wytrzymał próbę czasu. Po tylu od wydania jest on dalej całkiem atrakcyjnym zestawem bezpretensjonalnych piosenek i intrygującym zapisem nastrojów, jakim ulegała młodzież z kiszących się w nudzie […]
W około trzy lata po rozpoczęciu działalności pod swoją ostateczną nazwą, The Cure dorobili się już pierwszego długogrającego krążka. Osoby wychowane na późniejszych dziełach, jak “Disintegration” czy “Wish”, mogą po pierwszym przesłuchaniu “Three Imaginary Boys” […]
Krótko o The Cure:Reflections. Kiedy ktoś mnie zapyta, czy widziałem pierwsze koncerty The Cure, początki ich kariery, mogę już chyba odpowiedzieć, że tak? Mimo, że wtorkowy wieczór spędziliśmy w jednej z najlepszych sal koncertowych na […]
To wciąż intrygująca, pełna tajemnic płyta. Mimo, że bardzo surowa. Bardzo chłodna. Ale właściwie jaka miałaby być pierwsza płyta stawiającego pierwsze kroki nowofalowego zespołu? Wiele tu jeszcze punkrockowej zadziorności. I muzycznego dyletanctwa. Utwory są przeraźliwie […]
Znakomicie słucha się tej płyty po latach. Zwłaszcza gdy wiadomo, jaką muzyczną drogą podążył Robert Smith wraz z The Cure. Three Imaginary Boys to jeszcze bardzo surowe granie. Zimne, chłodne, ocierające się niekiedy o punkową […]
Po w miare przewidywalnych ostatnich koncertach, The Cure włączyło drugi bieg i zaczęli zaskakiwać. Do końca trasy zostało już tylko pięć koncertów, w tym trzy w Londynie. Najwyższy zatem czas sprawdzić nowe utwory. I takie, […]