Tag: 1996

Czytaj

Co gra w duszy Roberta S.

(Artykuł z 1996 roku) Moja ulubiona szminka to ,,mocna czerwień’ firmy Jane – Robert Smith, szef zespołu The Cure zdradza swoje tajemnice. Grupa kanadyjskich fanów zespołu zadala swojemu idolowi kilkadziesiąt pytań za posrednictwem światowej komputerowej […]

Czytaj

Na Zachodzie bez zmian

Płyta nosi tytuł Wild Mood Swings. Zawiera czternaście piosenek, które trwają niecałe sześćdziesiąt minut. Czy trzeba dodać coś jeszcze? Może tylko to, że jest to pierwsza od lat czterech studyjna płyta The Cure. Want poznałem […]

Czytaj

Narodziny i śmierć legendy

„The Cure to ja” mógłby spokojnie powiedzieć Robert Smith, wykorzystując na swoje potrzeby słynne zdanie francuskiego króla „Słońce” Ludwika XIV, który zwykł mawiać: „Państwo to ja”. Od dwudziestu lat jest nie kwestionowanym liderem tej brytyjskiej […]

Czytaj

Dzikie huśtawki nastrojów

(Artykuł z 1996 roku) The Cure są fenomenem na skalę światową. Przetrwali punka, nową falę, nowy romantyzm, epokę disco, grunge i jungle, i wciąż są jednym z najpopularniejszych zespołów na świecie. Przedostatni album Wish (1992r.) […]

Czytaj

Dzikie huśtawki nastrojów

„Chcę aby niebo spadło, chcę błyskawicy i grzmotu, chcę krwi zamiast deszczu, chcę aby świat mnie zadziwił. Chcę chodzić po wodzie, przelecieć się na Księżyc. Chcę tego wszystkiego i to szybko.” Tak właśnie zaczyna się […]

Czytaj

Płyta niejednolita

Cztery lata trwała przerwa między kolejnymi studyjnymi płytami The Cure. Roberta Smitha, jak sam twierdził, dopadła wielka twórcza niemoc. Zmiany w składzie – odeszli Porl Thompson i Boris Williams – też raczej nie były bez […]

Czytaj

Solenizant Robert Smith… o innych

Dzisiaj swoje 64 urodziny obchodzi Robert Smith. Zazwyczaj prezentowalismy Jego krótki życiorys lub różne inne fakty z życia solenizanta… Tym razem posłuchamy samego Smitha i jego zdania na temat innych artystów… ***The Smiths „Uznani zostali […]

Czytaj

Nieprzewidywalny zbiór piosenek

Czteroletnia przerwa dzieląca Wild Mood Swings od ostatniej studyjnej płyty Wish dala się Smithowi we znaki. Długie opóźnienie w nagrywaniu nowego albumu tłumaczył brakiem pomysłów, choć — biorąc pod uwagę konkretne okoliczności — wynikało ono […]

Czytaj

Fajnie-banalnie

O albumie „Wish” napisałem kiedyś, że fani zakochani w „Disintegration” byli trochę zdziwieni brzmieniem następczyni. „Wish” jak zostało już tu mądrze napisane to płyta głównie akustyczna utrzymana w spokojnym klimacie z pięknymi rozbudowanymi kompozycjami dla […]

Czytaj

Katowice & Praga. The Cure 15, 17.11.1996

Kiedy na tydzień przed wyjazdem do Katowic usłyszałem w radiu RMF fragmenty występu The Cure z paryskiej hali Bercy, wiedziałem, że w Spodku może być różnie i wiele zależeć będzie od dyspozycji zespołu, a przede […]