(Artykuł z 30 sierpnia 2005 roku) Po 26 latach The Cure są nadal w całkiem dobrej formie – można się było przekonać o tym w Wuhlheide. Jeśli ktoś szedł do Wuhlheide w dobrym humorze, wpadał […]

(Artykuł z 30 sierpnia 2005 roku) Po 26 latach The Cure są nadal w całkiem dobrej formie – można się było przekonać o tym w Wuhlheide. Jeśli ktoś szedł do Wuhlheide w dobrym humorze, wpadał […]
(Artykuł z 7 sierpnia 1990) Jeszcze zanim angielski dwupiętrowy bus przyjedzie do saksońskiego miasta, pole namiotowe przypomina górę śmieci. Lipsk oczekuje na jeden z najbardziej znanych zespołów w Europie i nie jest przyzwyczajony do puszek […]
(Artykuł z 6 sierpnia 1990) Po wielu prośbach fanów, którzy chcieli zobaczyć na żywo w Niemieckiej Republice Demokratycznej zespoł The Cure, grupa przyjechała do Lipska w sobotę „uzdrowić” 10 tysięczną publiczność. Robert Smith i grupa […]
(Wywiad przeprowadzony podczas Zillo Festival, 13 lipca 2002 roku) Cześć Robert, jesteś wielkim fanem piłki nożnej. Gdzie oglądałeś mundial?Oglądałem każdy mecz w domu, tak więc spędziłem cały czerwiec nie ruszając się sprzed telewizora. Po prostu […]
Robert Smith zawsze pokładał duże nadzieje w kolejnych nowych albumach The Cure. I to bez względu na to, czy były to płyty nieco słabsze (jak np. Wild Mood Swings), czy nad wyraz udane (jak np. […]
Letnie festiwale z nowym gitarzysta i na nowo przećwiczonym zestawem utworów – tą wiadomość zelektryzowała mnie wiosną 2012 roku kiedy zespół zapowiedział występy na większości największych letnich imprez w Europie. Niewiele myśląc zacząłem sobie robić […]
Był czwartek, 15 dzień czerwca 95 r. Siedzę jak na szpilkach, tępym wzrokiem śledzę wskazówki zegara, w wyjątkowo nieokreślonym czasie się poruszały, ani szybko ani wolno… Trwałam w bezruchu – chociaż nie w dosłownym tego […]
Przed halą pojawiliśmy się o 19- na godzinę przed rozpoczęciem koncertu. Widok, który się nam przedstawił, był naprawdę niesamowity- nagle zobaczyliśmy kilka tysięcy mniej lub bardziej wiernych kopii Roberta Smitha! Po kilku minutach przepychania się […]
Mój pierwszy koncert The Cure To były całkiem inne czasy, inni ludzie i ja byłem całkiem inny. Nasza paczka ludzi zafascynowana The Cure była bardzo hermetyczna, nikt z nas nie miał większych kontaktów z cureczakami […]
Na początku był chaos… w przenośni i dosłownie. Tłumy ubranych na czarno cudaków – od tych w koszulkach z zespołem, przez zabawnych czasami gothów, aż do wiernych klonów tego, na którego głos czekali wszyscy – […]
Mój trzeci koncert The Cure. Mimo późnej pory muszę nakreślić wam kilka wrażeń z koncertu! Właśnie przyjechałem z Austrii – 1100 km w jeden dzień – jak to zrobiłem sam nie wiem. Ale do rzeczy. […]
Początek – nie byłam zbyt przytomna, dlatego, że byłam na Hocico i myślałam, że rozpocznie się o 23.05, gdyż tam wszystko rozpoczynało się w miarę punktualnie. Usłyszałam hałas na dużej scenie i popadłam w panikę, […]
29 tysięcy widzów – tyle może pomieścić Lanxess Arena – miejsce ostatniego niemieckiego koncertu. Czy była wypełniona po brzegi? To druga wizyta w tym miejscu. Z poprzedniej wizyty trzeba przyznać, że powtórzyło się całkiem sporo […]
Miesiąc temu byliśmy w Łodzi. A dzisiaj wróciliśmy do naszych zachodnich sąsiadów. To już przedostatni koncert w tym kraju. W Stuttgarcie, w hali Hanns-Martin-Schleyera zespół zagrał po raz siódmy. Po tradycyjnym początku, dzisiaj z maszyny […]
The Cure wrócili do Niemiec. Ale tylko na chwilę. Bo jutro będą z powrotem we francuskim Strassbourgu. A w sobotę skoczą do szwajcarskiej Bazylei. Tak, to kolejna trzydniówka w wykonaniu Roberta Smitha i spółki. Czy […]