Tag: recenzja

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Szesnaście lat głodu…”

Długie szesnaście lat kazał nam czekać Robert Smith na swoje nowe dzieło (jest wyłącznym autorem wszystkich 8 kompozycji). W tym czasie wymienił gitarzystę (z Porla Thompsona na Reeves’a Gabrels’a, wprowadził zespół do Rock & Roll […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Album przez duże A”

„Songs of a Lost World” to płyta wyśmienita.Tak brzmi ostatnie zdanie tej skromnej wypowiedzi. Ale od początku… Kiedy większość wiekowych wyznawców The Cure straciła już nadzieję, a młoda banda słuchaczy miotała się z przekonaniami czy […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Powrót do korzeni”

Sprzeczne emocje targały miłośnikami The Cure przed dniem premiery nowej płyty „Songs of a lost world”. Z jednej strony nastrój niecierpliwego oczekiwania, wręcz ekscytacji, gdyż od chwili wydania poprzedniego albumu minęło już przecież 16 lat […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Między niebem, a ziemią”

Szesnaście lat wyczekiwania, trochę już nawet irytacji i zrezygnowania, a wręcz braku wiary, że jeszcze coś nowego wydadzą. Optymizmem tak właściwie powiało dopiero od początku ostaniej globalnej trasy, kiedy zespół zaczął prezentować premierowe utwory. I […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Dzieło kompletne”

Szesnaście lat. Tyle przyszło nam czekać na nowy album zespołu The Cure. Przez te lata nasze nadzieje odżywały i zamierały wraz z kolejnymi sygnałami, które pojawiały się ze strony lidera grupy, Roberta Smitha. Nadszedł w […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Uczta dla ortodoksów”

To będzie recenzja bardzo osobista. Tak jak bardzo osobisty jest ten album. W czasach Spotifaja, gdy tak łatwo klikamy ‘następny’… gdy coraz mniej osób postrzega płytę jako całość, której warto poświecić więcej niż 3 minuty… […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Już nie cierpię…”

Nie cierpię jak mi urywają serial! Znacie to uczucie? Pierwszy odcinek nudny. Drugi taki se. Trzeci zaczyna Cię wkręcać. Koniec sezonu i czekasz z wypiekami na następny i po roku dostajesz info: Kończymy kręcenie serialu […]

Czytaj

WASZE RECENZJE: „Głód duszy został zaspokojony”

Fani The Cure – dokonało się! Trylogia „Pornography”-„Disintegration”-„Bloodlowers’ w 2024 roku ostatecznie stała się tetralogią, a do tego szacownego grona dołączyło właśnie „Songs of a Lost World”. Ten album to nic innego, jak kolejny krok […]

Czytaj

NASZA RECENZJA: Ogień jeszcze nie wygasł

To nie będzie tradycyjna recenzja płyty. Jestem fanem The Cure dość niedługo – bo ledwie od Bloodflowers. Wcześniej jedynym utworem, który kojarzyłem było „Friday I’m in love”. Ale przyszedł rok 2000 i mój przyjaciel Marcin, […]

Czytaj

Wreszcie… ponury, ale pełen energii.

Godność i rozpacz idą w parze na „Songs Of A Lost World”, gdy Robert Smith stoi na krawędzi życia i zastanawia się, co czeka po drugiej stronie. Wiedzieliśmy od dawna, że ten album będzie nasycony […]

Czytaj

Śmiała, posępna i piękna podróż.

Na ścianie w pubie w Crawley nie znajdziemy żadnej historycznej tablicy ani fotografii upamiętniającej najważniejszy moment tego miejsca: pierwszy oficjalny koncert zespołu The Cure (wcześniej Easy Cure) w 1978 roku. Mimo to, „The Rocket” znów […]

Czytaj

The Cure dają nam mrok, na jaki czekaliśmy.

Określenie „długo wyczekiwany” nie oddaje w pełni emocji związanych z nowym krążkiem The Cure. „Songs of a Lost World” to album, na który czekano, o którym plotkowano, który był obiecywany, wyczekiwany, wręcz pożądany. Fani The […]